poniedziałek, 28 września 2015

23-09-2015







Oj jak ja tutaj się stresowałam :/ Normalnie miesiąc wcześniej już mi się te pazurki śniły :) 
Już szybciutko tłumaczę właścicielką tych cudeniek jest Marysia w połowie Góralka i w 100% piękna PANNA MŁODA (już wiecie dlaczego się stresowałam ;). Chciałam zaakcentować jej góralskie korzenie stąd motyw z góralskiej chusty. Początkowo paznokcie miały być po prostu czerwone ale obie zgodnie stwierdziłyśmy że tej czerwieni będzie za dużo i nuuuuda, więc powstało delikatne ale zarazem oryginalne połączenie ślubnej klasyki z góralska nutką :)
Marysi szczerze dziękuje za zaufanie i możliwość podjęcia się takiego wyzwania:)
Wykorzystane lakiery:
Semilac 054 oraz naklejki od Anastazji














































A tutaj mamy pazurki bardzo ważnej osoby dla Marysi a mianowicie druhny. Tutaj się działo.. Delikatnie czy może zaszaleć? Do sukienki czy do butów:) Więc szalałyśmy ale delikatnie;) aby pozostać w klimacie wesela postwiłam na bardzo delikatne wrzosy i róże. Mam nadzieje że się wam podoba bo dziewczyny wraz ze mną były zachwycone !
Wykorzystane lakiery:
Semilac: 130,054 plus naklejki od Anastazji
Pozdrawiam Em

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz